Mam i ja!
Zaszalałam i sprawiłam sobie ;)
Wszystkie oczywiście są białe z czarnym nadrukiem, będą zginane w pół. Właściwie nie są to metki, ale wszywki - metka jest papierowa i odrywa się ją przed używaniem danej rzeczy. Wszywka jest wszyta i zostaje na wieki wieków amen. (Chyba, że ktoś wycina rozmiar :D )Kilka firm metkowych w dobrych cenach oferuje się na allegro, często nawet projekt jest w cenie :) Ja moją metkę zaprojektowałam sama.
Sporo czasu zajęło mi wyszukanie oznaczeń, dotyczących czyszczenia i suszenia. W przypadku robótek szydełkowych wypranie w pralce w 99% przypadków kończy się NIEODWRACALNYM zniszczeniem rzeczy. Podobnie rzecz ma się ze suszeniem - nie można ot tak powiesić na sznurze i przypiąć klamerkami. Nie wyroby z włóczki.
Ostatecznie na metce znalazły się:
3.

super metki :) fajnie że są na ich oznaczenia jak prać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń